XIV Festiwal Muzyki Kameralnej im. Jarosława Bręka

Nasze spotkania odbywają się już po raz czternasty, a za rok mamy kolejny jubileusz. Nie wiem, dlaczego jubileusze przyjęto obchodzić co pięć lat. Może dlatego, że w numerologii piątka symbolizuje potrzebę wolności i pielęgnowanie rzeczy pięknych, a za takie, bez wątpienia, należy uznać muzykę klasyczną.

Od samego początku staramy się przybliżać nie tylko piękną muzykę polską, ale także przedstawiać naszej publiczności wybitnych polskich artystów, będących dumą naszej rodzimej kultury. Na przestrzeni minionych 14 lat wystąpili tu soliści najlepszych polskich i zagranicznych oper oraz pianiści i skrzypkowie najznakomitszych naszych orkiestr. Z uwagi na fakt, iż ponownie nasz festiwal nie znalazł uznania w ministerstwie kultury musieliśmy ograniczyć liczbę koncertów do trzech. Wszystkie sfinansowane przez samorząd Krzyża Wlkp. Tu pragnę podziękować zarówno Pani Burmistrz, jak i Radnym gminy, że znaleźli środki na ten cel. Jak zawsze mogę liczyć pracowników Krzyskiego Ośrodka Kultury z panią Katarzyną Waśko, a także na aktywność działaczy: Teresy Lorenc, Stanisława Lorenca i Ryszarda Szydełki. W bieżącym roku złamiemy trochę obyczaj i na zakończenie damy trochę muzyki lżejszej, nie tracąc na wartości, gdyż wokalista wykonujący ten gatunek musi mieć glos szkolony na najwyższym poziomie. Będą to przeboje z różnych znanych melomanom musicali, które tak cudownie pokazują w Teatrze „Roma” w Warszawie. Jakoż, że bardzo trudno o bilety na przedstawienia, to czasem musical przyjeżdża do miłośników pięknych melodii. Festiwal rozpoczniemy z wysokiego „C”, gdyż mamy teraz Rok Tischnerowski, więc chcemy przypomnieć najpiękniejsze karty polskiej myśli i historii, którą – co tu kryć – jeszcze pamiętamy. Od szeregu lat współpracujemy ze znakomitymi muzykami, laureatami i uczestnikami prestiżowych konkursów pianistycznych i skrzypcowych. Mam tu na myśli dwoje wybitnych i utytułowanych artystów: Celinę Kotz i Piotra Szychowskiego, którzy nawet ewentualne wyjazdy na koncerty rezerwują tak, by wstąpić przed ich ukochaną publicznością. Ja natomiast czuję się w jakiś sposób wybrańcem Pana Boga, że mogę z nimi współpracować. Koncerty prowadzić będą ulubieńcy krzyskiej publiczności: Teresa Lorenc i Ryszard Szydełko. Wreszcie środkowy z koncertów, który odbędzie się 15 sierpnia w Święto Maryjne, więc zabrzmią także pieśni maryjne komponowane przez największych mistrzów muzyki klasycznej z Charles Gounod’em, Franciszkiem Schubertem i Giulio Caccinim włącznie. A każdy, kto słucha tych pieśni w wykonaniu największych polskich śpiewaczek, to wie, że brzmi to niczym głos aniołów. Soprany bowiem mają w sobie coś niezwykłego. 

Wiesław Pietruszak