Koncert z okazji Dnia Kobiet
,,Kwiaty we włosach” to tytuł wydarzenia, które miało miejsce w krzyskim Ośrodku Kultury w minioną sobotę. Było ono w całości poświęcone kobietom, tym młodszym i tym troszkę starszym. Świętowanie rozpoczęło się już o godzinie 14.00 kiermaszem pysznych ciast, upieczonych przez panie z grupy modlitewnej Margaretki. Nieco później, w holu Ośrodka Kultury powstała specjalna strefa piękna, gdzie panie mogły uzyskać fachowe porady od specjalistów, zakupić biżuterię i rękodzieło, czy też zrobić pamiątkowe zdjęcia w klimacie lat 60. W tym roku byli z nami: gabinet fizykoterapii RehaProgress, Stowarzyszenie Krzyskie Towarzystwo Amazonki, pani Elżbieta Kubiś, pan Piotr Jagła, dietetyk Magda Wojciechowska, firma kosmetyczna Avon, fryzjerka Beata Spychała oraz pan Tomasz Tomala i jego FotoBudka. Dyrektor Ośrodka Kultury Katarzyna Waśko podziękowała każdemu z wystawców słodkościami, materiałami informacyjnymi o gminie Krzyż i bukietem tulipanów. Punktualnie o 17.00 rozpoczęła się część koncertowa, która w tym roku nawiązywała klimatem, stylizacją i repertuarem do lat 60-tych i 70-tych. W Polsce był to czas big beatu, niezwykle barwnego okresu w historii muzyki, a jego gwiazdy na stałe zapisały się na kartach historii. Koncert podzielony był na dwie części. Pierwszą z nich był program muzyczno-kabaretowy w wykonaniu lokalnych artystów, którzy co roku występują specjalnie dla pań. Rozpoczęła ją Kornelia Nowak piosenką o marzeniach małej dziewczynki, która w przyszłości chciałaby zostać piękną kobietą. Na prowadzącą konferansjerkę Izabelę Przybyszewską co chwilę spadały jakieś ,,nieszczęścia’’. Zaczęło się od tego, że ktoś porwał jej ,,współprowadzącą Irenę’’. Później doszły do tego również problemy z kablami. Jedną z podejrzanych o psotę była Magdalena Pyrz, która wyśpiewała piosenkę o tym, co dzieje się pechowego trzynastego. Po niej na scenę wkroczyli aktorzy z grupy teatralnej, działającej przy Ośrodku Kultury w Krzyżu. W niezwykle zabawny sposób przedstawili oni typy kobiet. I tak oto mogliśmy dowiedzieć się, jak poderwać tzw. ,,kurę domową’’ czy bardzo mądrą panią filozof. Grupę prowadzi Katarzyna Hołyst. Po nich na scenie zrobiło się bardzo nastrojowo, a to za sprawą przepięknej ballady o zielonych oczach, w wykonaniu Karoliny Gierszewskiej. Następnie, przyszła pora na gościa z zagranicy. W czasie, gdy my mieliśmy Czarno-Czarnych, Czerwone Gitary i inne kolorowe zespoły, świat miał swojego króla, króla Rock&Rolla. Kobiety mdlały na sam dźwięk jego imienia. Nie inaczej było w Krzyżu. W rolę Elvisa Presleya wcielił się Kamil Kwaśniewski. Za swój występ otrzymał gromkie brawa oraz pluszaki i części damskiej garderoby. Najwierniejszymi fankami króla okazały się panie z grupy Latino, ze Szkoły Tańca Astra Luna. I to właśnie one wystąpiły w tańcu grupowym na zakończenie części pierwszej. Podczas przerwy technicznej, panie zostały obdarowane upominkami od wystawców ze strefy piękna oraz sponsorów. W drugiej części koncertu zagrał Janek Samołyk z zespołem. Pochodzący z Wrocława gitarzysta, wokalista oraz autor piosenek, tworzy i śpiewa zarówno po angielsku, jak i w ojczystym języku. Jego piosenki to unikalne połączenie wpadających w ucho melodii, alternatywnych gitar i tak zwanej "piosenki z tekstem". Aktualnie działalność koncertowa Samołyka ma dwa wymiary. Pierwszy to kameralne występy akustyczne w duecie. Drugi to energetyczne koncerty w większym składzie. I to właśnie taki repertuar wybrał na koncert w Krzyżu. Goście usłyszeli i wspólnie z zespołem odśpiewali największe przeboje polskiego big beatu i zagraniczne utwory rock`n`rollowe. Na zakończenie imprezy, dyrektor Ośrodka Kultury podziękowała paniom za przybycie i złożyła życzenia z okazji Dnia Kobiet. Podziękowała również wszystkim występującym artystom. Imprezie towarzyszyła wystawa akwareli pani Jadwigi Rejmaniak. Pochodząca z Krzyża artystka całe swoje zawodowe życie poświęciła budownictwu. Obecnie przebywa na emeryturze i zajmuje się swoją największą pasją – malarstwem. Maluje to co nas otacza, czyli naturę, krajobrazy, architekturę, a także tworzy abstrakcje. Wystawę można oglądać codziennie w galerii M-GOK do połowy kwietnia.
